24 grudnia ’20
W tym roku tata pomylił się i to tuż przed metą. Cały tydzień pracował nad kartką na koniec roku 2020. Myślał, co i jak zrobić by kartka znowu powstała i trochę ciepła Wam przyniosła. Nie wolno przeszkadzać tacie gdy tak nad czymś pracuje. Jest wtedy taki ważny i poważny. Ale dzieło w końcu powstało. Wszyscy odetchnęli z ulgą. Teraz zajmie się przygotowaniem do świąt, pomoże mamie, „pogoni do pracy” chłopaków. Ale co z tą pomyłką? Otóż zamiast przykleić znaczki z odpowiednią kwotą, nadał listy z mniejszą lub większą. Tylko niektóre z nich były tak przyklejone, by listonosz nie miał żadnych uwag. Kartki poszły w świat. Czy dojdą do ich odbiorców? Na wszelki wypadek umieszczam tutaj jej fragment. Miłego oglądania.
Wszystkiego co dobre Wam życzę a tacie by się tak nie mylił, bo szkoda jego ciężkiej pracy – dobrej roboty, nieprawdaż 🙂
Hanka - moja koleżanka z Poznania
Ulcia, do mnie „przyszła” na czas, przed Świętami…
jest cudna i tyle fajnych o Was rzeczach do poczytania…
Tata ma moc…
i już czekam na kolejną…
A Ciebie ściskam i dobra życzę,
Hania