30 kwietnia’22
Wycieczką do lasu w pobliżu wsi Jary, niedaleko Obornik Śląskich, rozpoczęłam w tym roku sezon na „wędrówki bliskie i dalekie”. Pewnie oczekujecie, że napiszę tutaj o wspaniałych, mega interesujących miejscach, które zobaczyłam. Wrzucę kilka zdjęć ze mną na tle czegoś co każdy w swoich fotograficznych archiwach musi posiadać. Otóż nie. Nic z tych rzeczy. Na szlaku naszej wędrówki nie wydarzyło się nic szczególnego. No może tylko to, że oddychałam świeżym, leśnym powietrzem, patrzyłam na wiosenną zieleń trawy, a towarzyszyli mi moi drodzy rodzice i ten śmieszny pies – Leda.